Jak często macie okazję oglądać coś co 434 lata? Pewnie rzadko, choć biorąc pod uwagę wiarę w reinkarnację macie taką szanse. Będzie wtedy 2457 rok więc zapiszcie to sobie w kalendarzu.

Póki co, możecie obejrzeć piękną, zielonokolorową kometę „Nishimura” która nawet gołym okiem będzie widoczna w naszym regionie po raz ostatni przez najbliższe dwa dni, tuż przed świtem.

Kometa C/2023 P1 (Nishimura) jest niezwykłym zjawiskiem astronomicznym, które można obserwować na niebie w tym miesiącu. Według różnych źródeł, kometa ta będzie najjaśniejsza i najbliższa Ziemi około 12-13 września, kiedy to minie nas w odległości około 125 milionów kilometrów. Kometa ma charakterystyczny, stosunkowo rzadki zielony kolor, który wynika z obecności w jej atmosferze cyjanogenu i węglanu. Kometa będzie widoczna na północno-wschodnim niebie, w pobliżu gwiazdozbioru Lwa, około 10 stopni ponad linią horyzontu. Najlepiej widoczna będzie przed świtem. W miarę zbliżania się do Słońca ciało niebieskie stanie się jaśniejsze, ale będzie widoczne coraz niżej nad horyzontem, co utrudni obserwację.

Aby zobaczyć kometę, najlepiej wybrać się w miejsce z dala od zanieczyszczonego światłem miasta i mieć ze sobą lornetkę lub teleskop. Niektórzy eksperci twierdzą, że kometa może być dostrzegalna nawet gołym okiem, jeśli osiągnie magnitudo 5, co ma nastąpić około 17 września. Tego dnia dla obserwatora na półkuli północnej będzie znajdować się ona w gwiazdozbiorze Panny. Obserwację najlepiej rozpocząć zaraz po zachodzie Słońca. To ważne, bo po około godzinie od zachodu ciało niebieskie zniknie z naszego pola widzenia. Jeśli kometa nie rozpadnie się pod wpływem ciepła i grawitacji Słońca, będzie widoczna na półkuli południowej do końca września tuż po zmierzchu, nisko na horyzoncie.

Kometa Nishimura jest bardzo rzadkim gościem na naszym niebie. Ostatni raz odwiedziła nasze rejony Układu Słonecznego jeszcze przed wynalezieniem teleskopu, a następny raz może pojawić się dopiero za około 434 lata. To może być jedyna w życiu okazja, żeby podziwiać ten kosmiczny spektakl.

Mam nadzieję, że uda Wam się zobaczyć kometę i nie będziecie czekali kolejne 434 lata na taką okazję.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *