W Wielkiej Brytanii zakończyła się główna część uroczystości koronacyjnych Karola III, pierworodnego syna zmarłej we wrześniu 2022 r. Elżbiety II.

Takiej ceremonii nad Tamizą nie widziano od 1953 r. Była złota kareta ciągnięta przez osiem koni, wiwatujące wielotysięczne tłumy, wojskowe saluty, odświętna msza w opactwie westminsterskim oraz gromkie okrzyki „Boże, chroń króla!”.

Na koronację w deszczową sobotę do brytyjskiej stolicy zjechały głowy państw i szefowie rządów z całego świata. Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda. Po raz pierwszy od czasów reformacji odbyła się ona z udziałem biskupów katolickich, a na czele delegacji z Watykanu stał sekretarz stanu kard. Pietro Parolin. Homilię w trakcie uroczystości formalizującej objęcie monarszej władzy przez Karola III wygłosił abp Canterbury Justin Welby. 74-letni Karol jest najstarszym wstępującym na brytyjski tron. Jako król Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej jest równocześnie świecką głową Kościoła Anglii oraz naczelnym dowódcą brytyjskich sił zbrojnych. Poza Wielką Brytanią Karol III jest głową 14 innych niepodległych państw, w tym Australii, Jamajki, Kanady i Nowej Zelandii.

Brytyjczycy są wciąż podzieleni w sprawie monarchii ale uczestniczyli w ceremonii z ogromnym zaangażowaniem. Trudno się dziwić, bowiem wciąż rodzinę królewską uważa się za godną najwyższego szacunku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *